Wybierając parking, pamiętaj o drobiazgach

Parkingi lotniskowe mogą na pierwszy rzut oka niewiele się od siebie różnić. Nie licząc karykaturalnych propozycji dotyczących zostawiania samochodów na nieutwardzonych i nieoświetlonych działkach, wszystkie działają mniej więcej według tych samych zasad. Kluczowe mogą jednak okazać się szczegóły.

Regularny transfer lotniskowy

Na niektórych lotniskach transfery są realizowane na bieżąco, czyli przyjeżdżasz, zostawiasz auto, wsiadasz do pojazdu transferowego i jedziesz. Gdzie indziej obowiązuje coś w rodzaju „rozkładu jazdy” i transfery są realizowane co określony czas. Umówmy się – jeśli ma to być 15 czy 30 minut, to problem nie jest wielki, choć zimą czekanie na busa to żadna przyjemność. Bywa jednak i tak, że na parkingu czeka się godzinę albo tę godzinę spędza się na lotnisku, co oznacza, że trzeba jeszcze szybciej wyjechać, żeby nie ryzykować spóźnienia na lot.

Toaleta, poczekalnia, może kawa?

Szczególnie właśnie w przypadku parkingów, na których na transfer trzeba poczekać, warto zwrócić uwagę, by w międzyczasie można było posiedzieć w jakiejś poczekalni. Zimą to naprawdę duży atut, tak samo, jak możliwość wypicia ciepłej kawy po długiej jeździe. O toalecie też warto wspomnieć, za to uzasadniać tego nie trzeba, prawda?

Awaryjne uruchomienie auta

Kiedy lecisz gdzie na parę dni, to raczej nie trzeba się obawiać, że akumulator w aucie się rozładuje, chyba że zostawisz włączone światła. Jeśli jednak planujesz dwutygodniowe ferie, a w tym czasie auto zostanie na mrozie, to już nie można być niczego pewnym. Na każdym dobrym parkingu znajdzie się sposób na uruchomienie auta: albo kable, albo specjalny prostownik z funkcją rozruchu. W każdym razie nie zostaniesz sam w awaryjnej sytuacji i nie będziesz musiał dopłacać 50 złotych warszawskim złotówom za użyczenie odrobiny prądu.

Prawdziwa ochrona

Na każdym parkingu pierwszą linię obrony stanowi monitoring, ponieważ jest tani i skuteczny. Jednak jakaś fizyczna ochrona też jest niezbędna. Możesz więc wybrać parking, którego przy szlabanie pilnuje niedowidzący emeryt z najwyższą grupą inwalidzką, albo zajrzeć na https://modlinparking.pl/parking/strzezony/ i zarezerwować miejsce na parkingu, na którym bezpieczeństwa pilnuje jedna z największych i najlepszych firm ochroniarskich. Zgoda – nawet to nie da nigdy 100% pewności co do bezpieczeństwa, ale chyba zgodzisz się, że ten wariant znacznie bliżej owych 100% będzie.

Podsumowanie

Patrz na detale. Liczy się nie tylko to, co jest napisane wielkimi literami. Ostatecznie parkingi lotniskowe są atrakcyjnym polem działania dla złodziei, a tobie mają zapewnić maksymalny komfort. Żeby tak było, nie można ograniczyć się do sprawdzenia cennika, odległości od terminalu i podstawowych zalet, bo jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach.