Ubezpieczenie domu bez wychodzenia z domu - najtańsze oferty


Zakup polisy dla nieruchomości jeszcze nie tak dawno temu był możliwy wyłącznie za pośrednictwem agenta ubezpieczeniowego, a do samej transakcji dochodziło w placówce Towarzystwa. Teraz jest znacznie prościej i taniej, bo zainteresowany ubezpieczeniem może je znaleźć w Internecie i dodatkowo porównać podobne produkty.

 

Stacjonarne punkty sprzedaży polis mają się dobrze. Klient w dalszym ciągu ma możliwość zapoznania się z ofertą, ale nie ma możliwości wyboru. Chyba że odwiedzi konkurencyjne placówki, co wiąże się już z poświęceniem czasu, ale i pewnymi wydatkami. Poza tym porównanie oferty produktowej jest możliwe tylko w multiagencjach albo większych miastach, gdzie swoje przedstawicielstwo ma co najmniej kilku ubezpieczycieli.



Lektura OWU obowiązkowa

W sieci kupno ubezpieczenia mieszkania czy domu jest dziecinnie proste i zajmuje nie więcej jak parę minut. Oczywiście, na samą czynność warto poświęcić więcej czasu, pobierając wcześniej dokument o nazwie Ogólne Warunki Ubezpieczenia. Plik ten, najczęściej w formie rozszerzenia PDF, znajduje się na stronie każdej firmy ubezpieczeniowej.

 

Posiadając wiedzę na temat produktu, mamy większą szansę na świadomy zakup polisy, która spełni swoją rolę w momencie zdarzenia, czyli zapewni otrzymanie finansowego świadczenia. Warto szczególnie uważnie przyjrzeć się kluczowym rozdziałom OWU. Są to m.in.:

  • zakres umowy podstawowej (liczba zdarzeń losowych),

  • zakres umów dodatkowych (liczba dostępnych rozszerzeń do podstawy),

  • wyłączenia odpowiedzialności (za co ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania),

  • czas trwania umowy (przy dłuższych niż 12 miesięcy, oferowana zniżka).

 

Wszystkie wymienione elementy mają wpływ na podjęcie decyzji o zakupie wybranego produktu, ale również warunkują po części wysokość płaconej składki. Ta zależy z jednej strony od wytycznych polisy oraz wytycznych ubezpieczanego domu, w tym jego lokalizacji, powierzchni, rodzaju konstrukcji i wartości rynkowej.

 

Jak wykorzystać porównywarkę ubezpieczeń?

Dostępne w sieci ubezpieczenia domu i ubezpieczenia mieszkania online łatwo porównać za pomocą narzędzia, jakim jest kalkulator ubezpieczeń. Nazwa może być z początku myląca, ale kalkulator rzeczywiście oblicza wysokość składki według podanych wcześniej kryteriów oraz umożliwia przejście do formularza zakupowego. Kalkulator zamiennie nazywany jest także porównywarką ubezpieczeń – sama polisa mieszkaniowa jest produktem gotowym, stąd możliwość poznania jej ceny jeszcze przed zakupem.

 

Porównywarka ma za zadanie skrócenie czasu potrzebnego na znalezienie właściwego ubezpieczenia. Użytkownik jeden raz wpisuje dane dotyczące polisy i nieruchomości, a następnie generuje porównanie aż do 5 produktów spełniających wytyczne.

 

Można też spotkać się z listą Towarzystw Ubezpieczeniowych, które na jednej platformie, np. strzezdom.pl udostępniają swoje linki do kalkulatora ubezpieczeń. Takie rozwiązanie eliminuje konieczność spotkania z agentem ubezpieczeniowym, a polisę można mieć na swojej skrzynce e-mailowej już o paru minutach. Co ważne, ubezpieczenie domu zakupione online działa już na drugi dzień po opłaceniu składki – chyba że wskażemy konkretny dzień, od którego ochrona ubezpieczeniowa ma obowiązywać.



Ile kosztuje ubezpieczenie domu?

Najtańsze oferty zaczynają się od kilkudziesięciu złotych. Zwykle wybierane są te w przedziale 250-350 zł, choć można przeznaczyć na ochronę mienia nawet 500 zł i więcej. Wszystkie podane ceny nie są wydatkiem poza zasięgiem, jeśli uświadomimy sobie, że składka w polisach mieszkaniowych jest opłacana raz do roku, to koszt zabezpieczenia nieruchomości i jego elementów to w skali miesiąca zaledwie kilkanaście czy kilkadziesiąt złotych.

 

„Ubezpieczenie domu za 100 zł na rok” – taka oferta co prawda brzmi zachęcająco, jednak warto zadbać w pierwszej kolejności nie o wysokość składki, a zakres ochrony. Może się zdarzyć, że w wyniku zalania otrzymamy świadczenie za straty na murach domu, podczas gdy wyposażenie (ruchomości) trzeba będzie odkupić za środki własne.